Pamiętam to, jakby było wczoraj. 13 grudnia 2011 roku - jeden z wielu dni treningowych, w których miałam do wykonania punkt planu. Jeden ...
Pamiętam to, jakby było wczoraj. 13 grudnia 2011 roku - jeden z wielu dni treningowych, w których miałam do wykonania punkt planu. Jeden ...
Obiecywałam sobie, że nie zabiorę w tej sprawie głosu. Od 5 października wszystkie media i cała sportowa społeczność grzmiały o jednym. Każ...
Jako że mój poprzedni wpis o psach wywołał nawet szerszą dyskusję niż się spodziewałam (bardzo mnie to cieszy!), dzisiejszy post też będzie ...
Zainspirowana dyskusjami w grupie dyskusyjnej na temat chorób border collie postanowiłam rozpisać się nieco obszerniej na ten temat. Nieste...
Wraz z połową września nadeszło rozpoczęcie nowego sezonu pływackiego Warsaw Masters Team, wobec którego miałam wiele obaw. W lipcu pływała...
Myśl przewodnia na ten wpis tłucze mi się po głowie już od jakiegoś czasu, więc muszę ją wreszcie zwerbalizować. Chodzi o pływaków. Wybitny...