Najpopularniejsze

Archiwum

Configure
- Back To Orginal +

czwartek, 16 czerwca 2011

Sesja letnia jest spoko..

Sesja letnia jest spoko.. Sesja letnia jest spoko..

...bo jest letnia. Ach, gdzieś musi być przycisk zatrzymujący lato. Ja go muszę znaleźć! Kocham ten stan. Chciałabym zatrzymać każdy d...

poniedziałek, 23 maja 2011

Już czas!

Już czas! Już czas!

Zdecydowanie! Kiedy nadchodzi dzień, w którym truskawki są po sześć złotych za kilogram, to znaczy że nadszedł czas na nową notkę. A więc ot...

środa, 30 marca 2011

Życie zaskakuje mnie co dnia.

Życie zaskakuje mnie co dnia. Życie zaskakuje mnie co dnia.

W poprzedniej notce pisałam, że rower przeżył renesans, a ja oświecenie, bowiem po umyciu i nasmarowaniu zaczął śmigać jak nowy. Tak mi się...

wtorek, 22 marca 2011

Triathlon

Triathlon Triathlon

Wtorki to zazwyczaj takie dni, które zdają się nie mieć końca. Od piątej rano zdążyłam już wyspacerować psa, pojechać rowerem na uczelnię, ...

poniedziałek, 21 marca 2011

Ach, to ty..!

Ach, to ty..! Ach, to ty..!

Co prawda zimowe buty, już wyczyszczone, zaimpregnowane i odstawione do szafy, wróciły jeszcze do pracy. Ale i tak jest dobrze. Nie dość, ż...

poniedziałek, 14 marca 2011

Wy jeszcze tego nie wiecie..

Wy jeszcze tego nie wiecie.. Wy jeszcze tego nie wiecie..

..a ja wiem, że to będzie baaaardzo długa notka. Nosiłam się z zamiarem skonstruowania jej już od dwóch tygodni. Do ubiegłego piątku wisiało...

czwartek, 3 marca 2011

Chętnie bym coś tu napisała,

Chętnie bym coś tu napisała, Chętnie bym coś tu napisała,

i nawet w schowku panelu edycyjnego bloga czeka wstępny zarys nowej notki, ale niestety dzisiaj wisi nade mną widmo. Jutro mam, kurczę, egza...

sobota, 19 lutego 2011

Jeszcze trochę radostek.

Jeszcze trochę radostek. Jeszcze trochę radostek.

Cóż, zgoda, jestem trochę walnięta. Ale znowu muszę to napisać - dzisiejszy dzień był/jest tak fajny, że do pełni szczęścia brakuje mi tylko...

wtorek, 15 lutego 2011

Osohozi stomzimom?

Osohozi stomzimom? Osohozi stomzimom?

Dlaczego? Leo, why?! Już przecież mieliśmy wiosnę, a jeśli mnie pamięć nie myli, to po wiośnie przychodzi lato, a nie zima. Dobrze chociaż...

środa, 9 lutego 2011

O radości, iskro bogów!

O radości, iskro bogów! O radości, iskro bogów!

Ten banan na tym ryju może oznaczać tylko jedno. Wyzdrowienie + wiosna = można wyciskać ze mnie endorfiny. Uwolniłam się z aresztu domowe...

czwartek, 3 lutego 2011

Uroki chorowania.

Uroki chorowania. Uroki chorowania.

To oksymoron. Nie dostrzegam żadnych. A propos oksymoronu, udało mi się nie pójść na ten egzamin z poetyki, który miałam dziś mieć. Egzam...

wtorek, 1 lutego 2011

Absurdalne chorowanie.

Absurdalne chorowanie. Absurdalne chorowanie.

Absurdalne, w rzeczy samej. No bo jak inaczej wyjaśnić fakt, że zawsze , odkąd pamiętam, choruję w lutym? Cały rok jestem zdrowa, a na przeł...

środa, 26 stycznia 2011

Jest 16:17.

Jest 16:17. Jest 16:17.

Co w tym dziwnego? Że piszę to jeszcze za jasności! Kilka dni temu byłam zdumiona, gdy zauważyłam, że za kwadrans czwarta nie jest ciemno. D...

czwartek, 13 stycznia 2011

We wtorek nie będzie pysznej kawy.

We wtorek nie będzie pysznej kawy. We wtorek nie będzie pysznej kawy.

Dwa dni temu, idąc rano na uczelnię, udało mi się - zgodnie z dopiero wykluwającą się tradycją (czy to nie oksymoron?) - zajść do W Biegu C...

piątek, 7 stycznia 2011

Tęsknię za komarami.

Tęsknię za komarami. Tęsknię za komarami.

Za komarami, za meszkami, muchami i pszczołami. Wszelkie robactwo - z wyjątkiem kleszczy, które chciały mi zabrać psa - jestem gotowa powit...

poniedziałek, 3 stycznia 2011

Kiedy schodzenie po schodach jest największą torturą..

Kiedy schodzenie po schodach jest największą torturą.. Kiedy schodzenie po schodach jest największą torturą..

...to  znak, że najprawdopodobniej mam dobry humor. Nie pamiętam, kiedy ostatnio coś mnie tak bolało, jak obecnie bolą mnie nogi. Mam najha...