A więc stało się TO. Zrobiło się naprawdę zimno. Na tyle zimno, że nie zastanawiam się już, czy próbować jechać szosówką na Habdziny czy ...
A więc stało się TO. Zrobiło się naprawdę zimno. Na tyle zimno, że nie zastanawiam się już, czy próbować jechać szosówką na Habdziny czy ...
Nie tak miał wyglądać ten setny post, oj nie tak. Ale i tak będzie pozytywnie. Jednak ostrzegam: będzie dużo narzekania. Gdzieś się muszę p...
Tytuł dość przekorny, ale spieszę tłumaczyć, o co biega. Dosłownie i w przenośni. Ale najpierw dwa słowa wstępu. Każdy wie, jak wygląda...
Osiągnęłam życiowy sukces: w ogóle nie jest mi przykro, że przyszła jesień, i że jest ciemno i zimno. Jeszcze dwa lata temu nie uwierzyłaby...
Wracasz. Widzę w Tobie tę sportową złość. Jak zwykle nieomylnie. Koniec, kurde, leżakowania. Zabieram się do roboty. Straciłam już...
Z wizyt u dentystów mam same najgorsze wspomnienia. Pierwsze traumatyczne przeżycie związane z obcowaniem ze stomatologiem mam sprzed wie...