Jak można było się spodziewać, cykl dziesięciu wpi...isów o wydarzeniach w Rio trochę się rozpierzchł, to znaczy jak zwykle nie starczyło mi det.. czytaj...
No więc tak. Ten wpis wywołał wielką burzę komen...ntarzy na moim profilu na fb. Nie mogę ich bezpośrednio udostępnić, więc wklejam całość tu:.. czytaj...
Jeśli spod mojej klawiatury wypływa takie stwierdz...zenie, to wiedz, że coś się dzieje. Wróciłam ze Stężycy w wyjątkowo dobrym sportowo nastr.. czytaj...
Mam w sobie duszę kujona. Jeśli mam przebiec 15 ki...ilometrów, to mogę przebiec 16, ale nie 14,5. Jeśli mam do zrobienia osiem powtórzeń na jak.. czytaj...
..a ja wiem, że to będzie baaaardzo długa notka. N...Nosiłam się z zamiarem skonstruowania jej już od dwóch tygodni. Do ubiegłego piątku wisiało.. czytaj...
To może być długi wpis, ale podobno szybko się czyta. To był naprawdę dziwny tydzień. Do piątku mogłabym napisać: niby po staremu, wieczna batalia ciała z duchem, fizjologii z gorącą głową. A potem......
Tradycyjne podsumowanie tygodnia. Czuję że tak bardzo nie ma się nad czym rozwodzić, że aż żal ścierać klawiaturę, ale te cotygodniowe podsumowania są dla mnie bardzo istotne zwłaszcza gdy do nich wra...
Jeśli kiedykolwiek Wam się wydawało, że jestem emocjonalną ekshibicjonistką i nie mam problemu z publicznymi zwierzeniami, to macie rację, wydawało Wam się. Wykorzystuję pierwszą okazję, żeby napisać...
Za mną kolejny tydzień treningowy zakończony kolejnym udziałem w zawodach triathlonowych. Tradycyjnie więc należy się relacja. To nie był specjalnie udany tydzień, raczej słodko-gorzki. Słodki, bo wró...
To będzie długa relacja, co nie jest oczywiście niespodzianką, choć mogło jej nie być w ogóle. Ale od początku. Zacznę od tego, że do samego końca próbowałam się wykręcić z tych zawodów. Aż mi wstyd, ...
Spokój. Święty spokój. Jakie to jest ważne w życiu, przekonałam się już wielokrotnie. Tylko chwilę, ze dwa kwadranse to wszystko trwało, a i tak wszystko spadło na mnie jak fortepian z dziesiątego pi...
To nie mógł być dobry tydzień treningowy, ale i tak był znacznie lepszy niż można było przypuszczać. W niedzielę, po sobotnim upadku na rowerze w Suszu, wbrew początkowym nadziejom zdecydowanie nie ud...