No dobrze, wczorajszy wpis dotyczący ostatnich dwóch tygodni treningowych urwałam w najciekawszym momencie, to znaczy przed weekendem obfit...
No dobrze, wczorajszy wpis dotyczący ostatnich dwóch tygodni treningowych urwałam w najciekawszym momencie, to znaczy przed weekendem obfit...
Dwatygodnie.zip - bomby, zmęcze, kwasy, starty
Od poprzedniej niedzieli nie mogłam znaleźć czasu na to, żeby usiąść do wpisu podsumowującego kolejny tydzień, a jak znajdowałam chwilę, to ...
Bieg Europejski w Gdyni 2017 i podsumowanie tygodnia
W marcu tego roku trenowało mi się chyba najlepiej w życiu. Wszystko szło jak po sznureczku. Przed rozpoczęciem trzytygodniowego mikro...
Myczka, Chudy i Emondzia - czy rower da się kochać jeszcze bardziej?
Facebook przypomniał mi dzisiaj, że dokładnie sześć lat temu dostałam od Wojtka swój pierwszy "wyczynowy" rower. Wtedy byłam przek...