Móżdżku, co dziś robimy? To co zawsze Pinky, przejmujemy władzę nad światem.
Kolejny bardzo dobry tydzień za mną. Mam nadzieję że w końcu stanie się to nudną regułą, tak jak to, że dobrze mi się pływa i biega. O rower...
Móżdżku, co dziś robimy? To co zawsze Pinky, przejmujemy władzę nad światem.
Kolejny bardzo dobry tydzień za mną. Mam nadzieję że w końcu stanie się to nudną regułą, tak jak to, że dobrze mi się pływa i biega. O rower...
Kolejny tydzień obozu w nadmorskiej miejscowości za mną... ;-)
Szykuje się spora przebudowa bloga - zamierzam między innymi uruchomić rubrykę, w której będę publikować swój trening na dzisiaj. Jako ż...
To nie wodór, to niepowodzenie
Nigdy nie ogarnę tej dyscypliny. Wskakuję rano do wody - po weekendzie bez pływania zazwyczaj czuję, że mam wszystko wypoczęte i luźni...
Chomik w kołowrotku
Od najmłodszych lat pociągała mnie rutyna. Byłam zafascynowana bajką “Madeleine”, w której życie bohaterek było ułożone jak pod linijką. Ust...
Ramalama bang bang, problem z siodłem to nie problem z siodłem!
Siodełko do roweru szosowego to kwestia, która dostarczyła mi naprawdę wielu wrażeń. O swoich zmaganiach z wyborem odpowiedniego siodła rozp...
Zbieram się do tego wpisu już od rana, ale za bardzo mnie noszą endorfiny. Skąd one? Booooo... popływałam! Serio?! Tak po prostu? Nie, ni...